Jesień to idealny czas na oczyszczenie skóry. Nasza cera nie jest wtedy, aż tak wrażliwa jak latem, szybciej się goi i nie jest wystawiona na szkodliwe działanie promieniowania słonecznego. Szczególnie polecamy zabieg mikrodermabrazji oraz zabiegi z kwasami.
Najczęściej do wykonywania zabiegów złuszczania kwasami używa się kwasów owocowych określanych skrótem AHA, pochodzącym od angielskiej nazwy Alpha-Hydroxy Acid.
Zabiegi złuszczania tego typu polecane są szczególnie osobom z cerą dojrzałą, tłustą i trądzikową oraz tym, którzy chcą spłycić trudne do usunięcia zmarszczki, blizny, czy rozstępy skóry.
Efekty zabiegu zależą od rodzaju i stężenia użytego w nim kwasu. Złuszczanie pomaga w nawilżeniu skóry i poprawie jej mikrokrążenia, a także pobudza produkcję kolagenu i elastyny oraz reguluje pracę gruczołów łojowych. Dzięki kwasom skóra zostaje wygładzona, zdezynfekowana i ujednolicona kolorystycznie, a widoczne zmarszczki, blizny, czy rozstępy zostają spłycone. Niższe stężenia kwasów są często stosowane w kosmetykach, bo działają tylko na powierzchni naskórka. Natomiast wyższe stężenia mogą być używane tylko w gabinetach dermatologicznych i kosmetycznych, ponieważ ich głębokość złuszczania jest większa (może sięgać nawet do skóry właściwej) i dlatego wymagają odpowiedniej wiedzy oraz ostrożności. Najlepsze efekty osiągniesz po serii zabiegów złuszczających.